Ale musialas chyba dokonac wstepnej selekcji? Bo o ile mge zrozumiec zakupy bez rozczulania sie nad cenami (stac mnie, zeby za 20% drozszych zakupow „kupic” sobie beztroske nieprzejmwania sie metka) to kupowanie byle czego czyli sera ktory nie jest serem, chleba ktory nie jest chlebem itp. to nie jest chyba rozwiazanie problemu nadmiernego wyboru. Niby czlowiek zdrowszy psychicznie ale przerzucanie tego kosztu na watrobe to kiepski pomysl 😉
Trending Articles
More Pages to Explore .....